Trochę z opóźnieniem chciałam pokazać dwie nagrody
pocieszenia w moim Candy. Nagrody są aniołkowo - serdeczne tak na otarcie łezki.
Oczywiście ceramiczne drobiazgi. A moja Tośka już nawet
ostrzyła pazurki na te serduszka. Sami zobaczcie:
I tak na szybko jeszcze kolejne jaja.
Spokojnej nocy , pozdrawiam i oby do ciepłego weekendu!
Będzie gorące losowanie nagród z mojego Candy….
Jajka wspaniałe a nagrody pocieszajkowe cudowne, ja zawsze mam problem jak fotografuje moje prace bo najczęściej właśnie uchwycę białą puchatą łapę mojej Lary.
OdpowiedzUsuńNadszedł czas na zaklinanie rzeczywistości... Może mi się uda, może się uda :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne! I te damy z poprzedniego wpisu zachwycające
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją ceramikę i decu
Bardzo dziękuję Olu, a ja podziwiam Twoje prace - leżą na mojej nocnej szafce i jak się kładę spać spoglądam na nie z podziwem. Prawdę mówiąc, aż szkoda mi je "użyć" w praktyce, aby się nie zniszczyły. Są piękne!
UsuńTo ja już nawet nie marzę o głównej;) Te pocieszajkowe w zupełności by mi wystarczyły, małe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńJajka cudne strasznie podoba mi się to z kaczusią.Oj chyba od dzisiaj to zacznę czarować żeby chociaż pocieszajki do mnie trafiły bo na główną nagrodę to nie mam szans.Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńTe z kaczusią są uwypuklone pastą strukturalną, faktycznie wyglądają na "puchate", a ja Wam wszystkim życzę szczęścia w losowaniu:-)
UsuńPiękne rzeczy tworzysz, jestem pod wrażeniem ...pozdrawiam serdecznie i jeśli miałabyś ochotę zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty, jajeczka bardzo ładne
OdpowiedzUsuńjajeczka sliczne ... a twoja Tosia to pewnie by się pobawiła takimi serduszkami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJajeczka są piękne, a serducha i aniołki prześliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper pisanki.Zresztą aniolki i serca też nie tuzinkowe.
OdpowiedzUsuńAch ta Tosia (ja mam pieska Tośka :))
OdpowiedzUsuńA jajcory świetne - zakochałam się w tym z elfikiem. Przepiękne!!!