wtorek, 19 czerwca 2012

Zmiany, zmiany, zmiany….


Zaniedbałam ostatnio bloga, ale u mnie po prostu zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Dużo się działo przede wszystkim w moim życiu zawodowym przez ostatnie dwa miesiące. Między innymi przeprowadzam  pracownię z warsztatami w nowe miejsce, więc trwają prace remontowe. Zmiany natomiast nie dotyczą tylko lokalu. Od września wiele się pozmienia. I mam nadzieję, że nie będzie już aż tak długich „przestojów” na moim blogu, a wiele osób znajdzie coś ciekawego dla siebie. Co prawda będę teraz również w wakacyjnych rozjazdach, ale postaram się nie zapominać o zaglądających tutaj gościach.
W maju pokazałam trochę biżuterii ze srebra, a dzisiaj będzie też biżuteria, ale ze szkła wykonana metodą fusingu w moim starym piecu.





5 komentarzy:

  1. Sliczna bizuteria. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. O coś nowego ? Bardzo fajny pomysł-tak trzymaj -pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna biżuteria, trzymam kciuki by wszystkie zmiany przebiegały pomyślnie. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszła bardzo ładnie, zwłaszcza ostatnia z aniołkiem :)

    OdpowiedzUsuń