Na wakacjach szukałam nowych pomysłów do pracy. Jak się
okazało warto było w upały wybrać się do Wenecji zamiast siedzieć na plaży.
Zaraz po powrocie do domu wzięłam się do pracy. Zaczęłam tworzyć własne projekty
zawieszek i kolczyków z weneckiego szkła. Okazało się, że nie tylko jest to dla
mnie praca, ale również fajna zabawa – takie wymyślanie i układanie puzzli
szklanych. Ogólnie jestem zadowolona z efektów, chociaż jak zwykle twierdzę, że
mogłoby być lepiej.
Wszystkie kolczyki są przeważnie na srebrnych sztyftach, natomiast zastanawiam się, czy nie robić również więcej wiszących kolczyków na typowych biglach....? Ja po prostu nie jestem do takich kolczyków przekonana i sama noszę tylko "kolczyki-sztyfty".
Ciekawa jestem jakie jest Wasze zdanie? Co Wam się z tych
wzorów najbardziej spodobało? Będę wdzięczna za każdą opinię, również za
krytykę, będzie to dla mnie bardzo pomocne w dalszej pracy.
Komplet malowany szklarskimi farbami |
Wszystko śliczne, najbardziej podobają mi się w czarnych kolorach. Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie czarne szkło jest bardzo efektowne, dziękuję za komentarz!!! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA ja wolę przezroczystości :))) 1 i 4 od góry to moi faworyci :)))
OdpowiedzUsuńEwinko - bardzo dziękuję Ci za komentarz. Ktoś mi kiedyś powiedział, że nie ma rzeczy brzydkich i każda ma swojego "przyszłego" właściciela/odbiorcę, tylko jest to kwestia czasu, najwyraźniej to rzecz indywidualnych gustów:-) Ja też lubię jasne szkło i jasne kolory!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem! Cudowne! A to Ty sama laczysz rozne kolory szkla? Niesamowite! Czarne i czerwone sa najpiekniejsze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe szkiełka układa się jak puzzle, tylko trzeba je poprzycinać specjalnym nożykiem, podszlifować i dobrać odpowiednio kolory , potem do pieca i gotowe! Bardzo dziękuję za opinię i pozdrawiam !!!!!!
UsuńEwo dla mnie bomba! Widzisz, dla Ciebie nieosiągalne hafty, dla mnie taka sztuka:) Czarne piękne, choć czerni nie noszę, ale w połączeniu z kolorem jest zjawiskowa. Czerwień lubię, więc te czerwone śliczne. I jedynka super, bo ja akurat kolczyki lubię długie. Dodaję Cię, Ewo do ulubionych;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, popatrz jak to jest, nie spoglądam przez zapracowanie w kalendarz i myślałam, że jeszcze się urlopujesz:-)A tutaj taka niespodzianka - dziękuję za wpis i w takim razie zrobię jeszcze więcej kolczyków na biglach, trzeba je wypalić już z drucikiem w środku, więc decyzję muszę podejmować przed wymyśleniem kolczyka.Czerwone są faktycznie "bardzo widoczne", a kontrast z czernią daje swój zamierzony efekt.
UsuńMam nadzieję, że wypoczęłaś:-) Pozdrawiam gorąco! Acha - dziękuję za wyróżnienie w ulubionych!!!!!
Wróciłam dopiero co;) i biegam po blogowych kątach, zaraz rozejrzę się u Ciebie bardziej wgłąb bloga więc spodziewaj się moich komentarzy ;) Odpoczęłam, trochę;) bo ten wypoczynek z gatunku aktywnych był. Pozdrawiam.
Usuńwszystko jest zachwycajace mi sie straszelnie i to straszelnie pierwszy podoba ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło, bo miałam wrażenie, że ten pierwszy jest właśnie nie za bardzo udany. Kupiłam szklarskie farby i dopiero pierwszy raz je użyłam i chyba za słabo rozcieńczyłam, więc taka opinia jest dla mnie pocieszająca i będę próbować dalej. Pozdrawiam Ciebie serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykłe,pierwszy raz takie widzę.Gustownie i oryginalnie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że mogłam pokazać coś nowego:-) Dziękuję za komentarz!!!Pozdrawiam cieplutko!
UsuńCiekawe!
OdpowiedzUsuńJa wolę kolczyki na biglach, takie na sztyftach zdejmuję do rozmów telefonicznych i niestety często potem gubię;-(
Bardzo dziękuję za Twoją uwagę, nadal z opinii wynika, że zdania są podzielone i muszę robić kolczyki i na biglach i na sztyftach. Jak widać to rzecz gustu i indywidualnego podejścia:-) Pozdrowionka!!!!!
Usuńja wole biglowe ale są wyjątki... Twoje sztyfciaki strasznie mi się podobają! formy i kolory powalają!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za opinię , każda jest dla mnie cenna!
UsuńSuper!!
OdpowiedzUsuńMnie się podobają wszystkie, a najfajniejsze są te w nietypowych kształtach:):):)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wszystko co nietypowe i inne bardzo mnie kręci:-) Ciągle szukam czegoś nowego, a takie wyimaginowane kształty są po prostu ciekawsze, fajnie jest mieć przecież coś innego niż wszyscy:-) Pozdrowionka!!!
Usuń