poniedziałek, 8 lipca 2013

Ludzie z pasjami


Miałam wrócić do tematu malowania ceramiki - a jakże, właśnie teraz zamierzam to uczynić. A dlaczego tytuł  "Ludzie z pasjami"...? ... bo właśnie tacy tutaj do mnie zaglądają! Ach, jak ja lubię takie chwile!
Pani Beata zagląda do mnie od czasu do czasu, osoba o ogromnym temperamencie ( serce me raduje się, gdy praca wre!). Zawsze z gotowym pomysłem do realizacji i chwała za to!!!  Ostatnim pomysłem, było właśnie pomalowanie kubka pirackiego dla męża. Wybierali się  na zlot amerykańskich samochodów do Szwecji. Pan Wojtek - mąż Pani Beaty sam "wypieścił" (wymuskał, wychuchał, wypielęgnował) Forda Mustanga - przepiękny kabriolet, koloru czerwonego, każdy szczegół wyszukany i idealnie dobrany! Kubki pomalowane w barwach czerwieni, podpisane imiennie zajęły honorowe miejsce, czaszki miały swoje odnośniki....może ktoś znajdzie podobny szczegół na zdjęciach  (a są przynajmniej dwa! - dla pierwszej osoby, która znajdzie te dwa odnośniki i przyśle mail ze swoim adresem - wyślę ceramiczną podstawkę na świecznik!). No i gratulacje dla Pani Beaty za sam pomysł!
Oprócz mojej pasji związanej z ceramiką, słabością są samochody, ale takie z duszą! A ten samochód zrobił na mnie wrażenie nie tylko za wygląd, ale również za dźwięk silnika,  w tym wypadku tak charakterystyczny dla samochodów amerykańskich - dla mnie to jak przygrywka do wielkiej przygody! Sami zobaczcie!














Więcej fotek na :  https://www.facebook.com/media/set/?set=a.596689570375635.1073741833.464516683592925&type=1





2 komentarze:

  1. Piękny samochód.
    A jak chodzi o czaszki to jest na tym zdjęciu 4 od dołu...
    i na ostatnim obok radia - kompletnie się nie znam na samochodach ... więc tylko tak potrafię opisać gdzie są ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na trzecim jest też... ale to chyba ta sama co na czwartym :)

      Usuń