Przed Bożym Narodzeniem był szał na czerwony kolor w
ceramice, zresztą kto go nie lubi….?!
Natomiast przed Wielkanocą postanowiłam zmienić kolorystykę
na turkusy, aby zrobiło się trochę bardziej wiosennie… Na zdjęciu misa z masy
szamotowej o średnicy 43cm, robi wrażenie , bo jest pokaźna i mam nadzieję, że
Wam się też spodoba.
Piękna misa!Cudowny kolor,mój ulubiony.Zachwycają mnie Twoje prace.Na ceramice się nie znam,ale to wszystko wygląda zjawiskowo.Natomiast decu popodglądam z przyjemnością.Pozdrawiam)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję za komentarz! To miłe, że mogę swoimi pracami kogoś zachwycić. Widzę ponadto, że mamy wiele wspólnego i muzykę i klimaty Toskanii, które uwielbiam!!! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńAle Ty masz zdolności.Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona kolorystyka! Piękne! ;o)
OdpowiedzUsuń